Kredyty we frankach szwajcarskich jeszcze dekadę temu były dla polskich kredytobiorców niebywałą okazją. Zobowiązanie zaciągnięte w obcej walucie dawało nie tylko możliwość zakupu własnego mieszkania, ale również obietnicę szybszej i tańszej spłaty niż w przypadku kredytów zaciąganych w złotych. Przez ostatnie kilka lat sytuacja uległa gwałtownej zmianie. Kredyty we frankach stały się nie lada kłopotem ze względu na szybko rosnące raty tych zobowiązań. W rezultacie kredytobiorcy poszukiwali sposobów na zmianę umowy z bankiem. Jedną z opcji jest odfrankowienie kredytu. Wyjaśniamy, na czym to polega i jak wygląda w praktyce.
Dlaczego Polacy brali kredyty we frankach szwajcarskich?
Możliwość zaciągania kredytów we frankach szwajcarskich została otwarta dla Polaków w 2004 roku. W tamtym czasie była to absolutna nowość. Największy rozkwit ta forma kredytowania przeżywała w latach 2006-2008. W tym czasie 8 na 10 kredytów hipotecznych było udzielanych właśnie we frankach. Z czego wynikała tak duża popularność tego rodzaju kredytów hipotecznych? Złożyło się na to kilka czynników. Przede wszystkim frank szwajcarski był uważany za najbardziej stabilną walutę, odporną na wszelkie wahania rynkowe i skutecznie opierającą się wielkim kryzysom światowym. szwajcaria jest bowiem państwem neutralnym, stabilnym i pod wieloma względami bezpiecznym. Dodatkowo, w tamtym czasie frank był dość tani w stosunku do złotego, bo jego kurs wynosił około 2 – 2,30 zł za 1 frank szwajcarski. A przy tym wszystkim oprocentowanie kredytów frankowych było niemal o połowę niższe niż dla kredytów hipotecznych w złotych. Ostatni czynnik niejako stworzyły już same banki w Polsce. Często doradcy finansowi udzielający kredytu mocno namawiali kredytobiorców do zadłużenia we franku. Jednocześnie zdolność kredytowa w złotych była oceniana znacznie niżej niż we frankach. Dlatego decydując się na zaciągnięcie zobowiązania w tej obcej walucie, można było pożyczyć więcej.
Dla wielu kredytobiorców było to istotne, ponieważ większość frankowiczów to osoby biorące kredyt hipoteczny. Dodatkowo banki stawiały sprawę na ostrzu noża. Wyliczały zdolność kredytową w taki sposób, że decyzja dotycząca kredytu w złotych była odmowna. Tym samym klient banku miał dwie możliwości – wziąć kredyt we frankach lub wcale. Takie postępowanie banków wiązało się oczywiście z chęcią zarobku. Instytucje bankowe liczyły na korzyści wynikające ze spreadu i często umieszczały nawet w umowach stosowne klauzule, które mówiły o tym, że spłata kredytu we frankach odbywa się według kursu walut ustalonego jednostronnie przez bank. Oczywiście takie postanowienia są niezgodne z prawem, jednak dopiero niedawno frankowicze zaczęli zaskarżać umowy tego typu.
Na czym polega odfrankowienie umowy kredytowej?
Odfrankowienie to potoczna nazwa uwolnienia kredytu od waluty, jaką jest frank szwajcarski. To uwolnienie może nastąpić w oparciu o ugodę klienta z bankiem lub decyzję sądu powszechnego. Tym samym kredytobiorca może doprowadzić do odfrankowienia swojego kredytu na dwa sposoby. Jeden z nich to złożenie odpowiedniego wniosku bezpośrednio w banku. W praktyce jednak bank wcale nie musi się zgodzić na tak skierowaną przez klienta prośbę. Niemniej jednak musi odpowiedzieć na wniosek oraz zająć stanowisko w jego sprawie. Na razie takie odfrankowienia są jednak na gorszych warunkach niż odfrankowienie przez sąd.
Drugim sposobem dla kredytobiorców jest skierowanie sprawy bezpośrednio do sądu powszechnego. Jest to droga nieco bardziej czasochłonna, a dodatkowo w tej sytuacji lepiej skorzystać z pomocy prawnika lub radcy prawnego. Jednak najczęściej daje znacznie lepsze efekty, a rozwiązanie jest zdecydowanie bardziej korzystne dla klienta.
Samo odfrankowienie to nic innego jak zmiana umowy kredytowej z umowy indeksowanej we frankach (albo denominowanej do franka szwajcarskiego) na umowę wyłącznie w złotych polskich. Aby do tego doprowadzić, kredytobiorcy podważają niezgodne z prawem i nieetyczne klauzule indeksacyjne, które zrzucają odpowiedzialność za wahania wymiany CHF na frankowiczów oraz dają bankom uprawnienia do jednostronnego ustalania kursu waluty.
Mechanizm odfrankowienia kredytu polega na przeliczeniu całej kwoty kredytu i zwróconego dotychczas kapitału, a następnie zamianie waluty wszystkich tych należności na złotówki, po kursie zwykle z dnia podpisania umowy kredytu. Dzięki temu kredytobiorca ma szansę wyjść nieco korzystniej na wszystkich zawirowaniach dotyczących franka, jakie nastąpiły w ostatnim czasie. A co najważniejsze, dalsza spłata zobowiązania odbywa się w złotych, a tym samym klient banku raz na zawsze uniezależnia się od sytuacji franka na rynku walut czy europejskiej gospodarki.
źródło: kancelariarzucidlo.pl